właściwie wynik nie odzwierciedla całkiem przebiegu gry, Gryf miał przewage ale brakowało chłopakom szczescia. trzeba przyznac ze murawa tez swoje robila, bo pogoda do plażowych nie należała. co do naszej liczby to coś koło 7 moze 8 dyszek ale to napiszą już Ci co zwykle jak wrucą
Z racji bardzo nieprzyjemnej pogody postanawiamy zrobić młynek na trybunie krytej. Jest nas około 30 osób ,w tym Orlęta Reda i Zatoka Puck. Poza kilkoma minutami dobrego śpiewu albo jest cicho ,albo lecą przyśpiewki ,które miejsca mieć nie powinny (nie dotyczyły żadnej z grających drużyn). Kibice Gryfa przyjeżdżają tuż przed przerwą ,na moje oko jest ich z 70 osób (autokar i samochody). Niestety kilka osób zaczyna festiwal dziwnych wyzwisk (zrobił ktoś nam coś gdzieś kiedyś?). W przerwie kibice Gryfa przez murawę przechodzą na krytą, młynek i sporo osób z krytej momentalnie się ulatnia a Gryf na miejscu zostaje i całkiem nieźle dopinguje pomimo przegranej ich kopaczy. Po meczu ktoś tam znajduje się w złym miejscu i załapuje się na klapsy od przyjezdnych. I to tyle.
PS.Niektórzy powinni się zastanowić nad dalszym chodzeniem na mecze, albo nad swoim zachowaniem.
PS.Każdy kto nazwie nas od tej pory 'ekipą' to będzie miał chyba źle poukładane tu i ówdzie.
Cytat:
wARTO DODAC ZE GRYF BIEGL A NIE SZEDL ;] ALE DOBRA MAMY SLABA EKIPE I TYLE W TEMACIE ..
Najbardziej szkoda Kryszała, Polaka i reszty piłkarzy i działaczy, naprawdę ekipa się wkurwiła. Sędziowie naprawdę nas krzywdzą, co nie zmienia faktu że Gryf przegrał i trudno, żyje się dalej, a mówiłem żeby sędziego uwalić po meczu, i tak mamy zakazy, to niech nam Klocek z OZPNu przedłuży do 2012 roku, my i tak za Gryfem pojedziemy wszędzie, od dwóch lat chyba zera nie mamy i tę passe będziemy ciągnąc. Wielki szacunek dla prezesa klubu, nie spodziewałem się takiego telefonu, wielkie pozdro. Pozdro dla wszystkich wyjazdowców. Lubie takie wyjazdy.
No "panowie" w czerni nas nie rozpieszczają. Gryf gra prawie zawsze nie przeciw 11 przeciwników, ale 12. Tym 12 jest ten z gwizdkiem. Pierwszy raz widziałem, aby "Kryszał" tak się w......... . Wynik gry nie oddaje jej przebiegu. Telefon Prezesa, hmmm - mistrzostwo świata. Wielkie dzięki. Widzę, że Gryf integruje się pod każdym względem. Oby tak dalej, a będzie dobrze, bo być musi. Szkoda mi miejscowych niby "kibiców" i ich "wielkich zgód" , bo tak ładnie się napinają na necie, a palą wrotki. Do Słupska oczywiście nikt z nich nigdy nie przyjeżdża. Zastanawia mnie też smutny fakt, że o III ligę walczą zespoły (oprócz Bałtyku), które zupełnie nie mają dla kogo grać. No i te ich stadiony. Nie tak dawno temu niejaki Klocek wymagał niby od wszystkich klubów IV ligi odpowiednich obiektów. Jak jeżdżę i widzę te w rejonie trójmiasta, to śmiech mnie ogarnia. Gryf oczywiście musiał wybudować stadion i grać przez pół roku w Ustce, bo inaczej tenże Klocek nie chciał nas dopuścić do gry! Może wreszcie ludzie z OZPN Gdańsk o......... się od Gryfa. No i te śmieszne zakazy! Dla mnie to Klocek może dać zakaz do 2027 roku. Jestem kibicem Gryfa od lat 3, i on może co najwyżej zabronić coś swoim dzieciakom, jeżeli ich posiada. Najlepiej pozbawić Gryfa dopingu,bo muszą awansować zespoły z wielkiej aglomeracji trójmiasta. „Dziki zachód” jak mówią o słupskim okręgu nie ma prawa wychylić nosa. Dotyczy to nie tylko Gryfa, ale wszystkich drużyn ze słupskiego. Ogólnie nic się nie stało – gramy dalej i walczymy.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach