Spoko temat.
W Słupsku się urodziłem i tu mieszkam i nie mam zamiaru nigdzie się wyprowadzać. To moje miasto, wiem co i gdzie, na co uważać itp. Wkurzają mnie jakieś kmioty, które siedzą tylko w domu, i nagle pojechali do znajomych do większego miasta i dostają orgazmu i podnięcają się jakby pierwszy raz bzykneli i na różnych forach wypisują jaki Słupsk bee i nie ma gdzie się zabawić, jaka nuda itp - niech wypierdalają.
Ogólnie lubie z ziomkami iść sobie do lokalu osiedlowego, tam schodzą się znajomkowie i ruszamy na miasto i jest czasami jazdaaaa.
Teraz nasze miasto przeżywa okres małego prosperity - budują się 3 duże centra, kamienice, bloki, skatepark inne rzeczy, i tylko czekam na Gryfa w 1Lidze!!!!!!!!!
A jeśli chodzi o urodę miasta i kobiet czołówka w Polsce
Choć oczywiście są pewne minusy ale walić to, tu jest moje miejsce - SŁUPSK STOLICA.
Może tego nie widać za bardzo, ale fakt faktem w Słupsku sie sporo dzieje :D od pianistyki po parkour( http://pl.youtube.com/watch?v=qkVBkF-LjGo po 2-4 minucie jest kozak ) , rap też do dupy nie jest, nei Dynio?:D Fakt ze nei ma porzadnej dyskoteki,ale to nei znaczy ze u nas jak w Anglii itp ze w pubach sie tylko pije :P. Więkoszość ludzi znajomych, ale mimo wszystko czasem Słupsk potrafi zaskoczyć. Co prawda imprezy na placu nei są az tak rewelacyjne jak gdzie indziej, ale są. Ludzie kreatywni, z wyobraźnia, ukulturalnić się jest gdzie :) no i co najważniejsze kibice najlepsi :D taka jedna, piękna rodzina xDDD jak się tu urodziło i wychowało to jak można nie kochać tego miasta?
Wiele w Słupsku trzeba jeszcze zmienić zwłaszcza Wojska Polskiego bo jest w tragicznym stanie, podobnie jak nasz dworzec. Jednak same miasto jest piękne, wiele zabytków ktorych piekno widać zwlaszcza w lato :) zima w Słupsku tragiczna fakt brak w mieście lokali pośrednich coś miedzy qgino a miami, jednak jezeli chodzi o to to i tak ostatnie lata idzie do przodu. Ważne by ludzie mieli prace za godną kase to i dyskotek i knajp będzie wiecej :) Słupsk- jeszcze zasłuży na miano małego Paryża Północy
Choć mieszkam w Kobylnicy od paru lat i tu sie zakorzeniłem, mieszka mi się bardzo dobrze, to Słupsk zawsze będzie promowany gdy jadę na 2 koniec polski lub gdziekolwiek
dokładnie jedyne miasto w Polsce z prawie legalnym spirytusem, sympatyczni obywatele, tanie sklepy, milutkie kufloteki, ładne kamieniczki, ratusz itd, i co najwazniejsze najwspanialszy klub pod Słoncem, moze z 2 razy byłem w zyciu w Słupsku, ale zakochalem sie w nim zanim byl moj pierwszy raz hehe
Moim koledzy którzy przyjezdzają do mnie w odwiedziny z innych rejonów kraju uwielbiają Słupsk z powodu pięknych kobiet.
Miejscowi mają nawet ranking lokali pod względem mm możliwości "poznania" kobiet. Mniej wiecej wyglada to tak: najładniej ubrane, najlepiej odstawione i co za tym idzie na pierwszy rzut najładniejsze to w : miami i quazino - czasami mam wrażenia jak tam jestem że znalazłem sie na planie teledysku jakiegoś amerykanskiego rapera Dziewczyny seksownie odstawione. Czy ładne pewnie tak ale dopiero można sie o tym przekonać gdy z rana zniknie make up i wtedydopiero można powiedzieć czy trafił się anioł czy tylko zrobiona pseudo piękność. Łatwość "poznania" zależy też to od absztyfikanta to jest o: prezencji,gadki, i może potrfela i trzeba być pewnym siebie. Choć czasem można się naprodukować, być zajebistym i dostać buziaka w czółko na dowidzenia i tyle.
Lokal wspak na papie- dużo studentek, trzeba być wygadany, minimalnie coś sobą reprezentować , ja tam kiedyś miałem dobry patent na wyrywanie, a jak się uda to jest szansa na zaliczenie pobliskich akademików. Jeśli chodzi urode, jak to na studiach, można spotkac subtelną, naturalną piękność i obok pryszczatą okularnicę. Zależy na jakiej fazie się atakowało.
Cool i keler tam raczej młodsza kijentela, a więc trzeba uważać by za uniesienia miłości nie ścigał prokurator. Dużo ładnych dziewczyn choć z racji wieku troche głupie. W kelerze znaczniej mądrzejsze i chyba ładniejsze tzn. jeśli ktoś bardzej preferuje naturalność nad blond solarium. W kelerze młodzież bardziej alternatywna.
No i zostaje klasyk dancing ADAMEK, po tym lokalu krążą legendy. Kogo się nie spyta gdzie najłatwiej wyrwać kobietę na noc to wskaże właśnie to miejsce.Duzo głodnych 30-40 które chcą się pobawić, bez żadnych zbędnych długich gadek, poprostu czysty seks. Co do urody to wiecie, o gustach się nie dyskutuje. Podobno, nie ma problemu zaspokojeniem swoich rządz, można wc, gdzieś na zewnątrz na jakimś kamieniu, i jest szansa że zostaniecie zaproszeni przez ledwo poznane niewiasty do ich domu. Większość chłopaków z mojego osiedla właśnie tam najlepiej lubi spędzać soboty.
Mniej więcej tyle, są to opinie moich znajomych, nie które to moje obserwacje. Ogólnie jest ciekawie.
Lokal wspak na papie- dużo studentek, trzeba być wygadany, minimalnie coś sobą reprezentować ,
tu bym sie spierał :P 50% osób tam tu studenci reszta jest z centrum :P a studenci jak są to w tygodniu zazwyczaj w weekendy nie ma ich zbyt wielu ale fakt lepiej we Wspaku jest niż w Matrixie .
Mnie sie tam podoba we Słupsku to ze wszędzie jest blisko :) i ze jest tylko GRYF Słupsk :D a nie od groma drużyn jak w Warszawie czy w innych miastach :P trafisz na nie ta dzielnice i po tobie :P
zgadza się, w wekendy miasto zwala się do spaka, ale w tygodniu typowo studencko.
Ogólnie klimaty w lokalach często się zmieniają, czasami od tak,czasami zmienia się właściciel itp.
Z ciekawych miejsc barowych, kumpel ostatnio zaprowadził mnie do pijalni na zygmunta, gdzie cena piwa jest sklepowa, tzn za dwa browary zapłaciłem 5zł z hakiem. O wystroju, klimacie nie rozpisuje się, jakiś luksów nie ma co się spodziewać ale jest oki.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach